Sprzęt i testy
KTO GRA GRUBO WYGRAĆ MUSI – SPINNINGOWE ZAWODY O PUCHAR PREZESA
Spinningowy puchar prezesa pruszkowskiej osiemnastki przypadł na początek października. O tym, że Zegrze jest trudne i kapryśne wiedzieliśmy wszyscy, ale nikt nie spodziewał się dominacji małych okoni w ilościach hurtowych Ale po kolei… W dniu zawodów aura była bardzo ponura. Niebo pokryło się siwymi chmurami a wiatr dmuchał na tyle mocno, że po raz kolejny […]
MÓJ SPOSÓB NA MIEJSKI ZBIORNIK – ZAWODY
Przyznam szczerze, że w pierwszym roku po powrocie do kołowej osiemnastki bardzo mi zależało, aby dobrze wypaść w imprezach mistrzowskich. Zawody rozgrywane są na flagowym zbiorniku Pruszkowa czyli tak zwanym Potuliku. Łowisko kiedyś słynęło z dużej ilości płotki, które podczas imprez spławikowych należało odławiać szybkościowo, najczęściej batem. Później jednak rybostan zmienił się, wędkowanie stało się […]
JESIENNA METODA – CZAS KISZONKI
Jesienna metoda jest zdecydowanie trudniejsza od letniej. Na pewno są łowiska, gdzie ryb jest zwyczajnie dużo a zbiornik jest na tyle „czytelny”, że zawsze idzie coś wydłubać, nawet późną jesienią. Gorzej ma się sprawa jeśli woda jest głęboka i przypomina rynnę. Wtedy ryby potrafią grupować się w różnych, często mało rozumianych miejscach. Okolice lilii to […]
ŁOWIMY NA GOTOWE PELLETY
Z racji dodatkowych zajęć zawodowych, które wziąłem na siebie w tym roku, czasu na ryby znów jakby ubyło. Trzeba sobie jakoś radzić, a gdy już uda się go trochę wygospodarować, to należy korzystać i ruszać nad wodę, choćby na 2-3 godzinki. W takich wypadkach wybierałem method feeder, bo wszystko mam w garażu, nie trzeba kombinować […]
TOWARZYSKIE ZAWODY SPINNINGOWE – OPOWIEŚĆ Z ŁÓDKI NR 24.
Spinningowanie nie jest mi obce, choć na pewno z braku czasu coraz rzadziej sięgam po okoniówki. Ale jak śpiewał klasyk: „ czasami człowiek musi, inaczej się udusi”. Tym razem postanowiłem spróbować swoich sił podczas organizowanych przez koło z Pruszkowa zawodów towarzyskich. Oprócz spinningistów z pruszkowskiego koła gościliśmy wędkarzy z Przasnysza. Areną zawodów miał być zalew […]
CZWARTE KLUBOWE ZAWODY MOCZYKIJE.NET
Klubowe zawody osób przyjaznych naszemu portalowi to już tradycja. Tym razem spotkaliśmy się po raz czwarty. Wrześniowy poranek przywitał nas dość chłodno, ale słonecznie. Byliśmy ciekawi czy kilka stopni w nocy wystudzi apetyty ryb, a może wręcz przeciwnie pobudzi je do żerowania. Łowisko nieco zmieniło się pod względem rybostanu i głębokości. Wody przybyło. Przybyło również […]
WIŚLANY FEEDER W NIŻÓWKĘ
W tym roku łowienie na rzece jest trudniejsze niż myślałem. Co prawda niżówka, która nadeszła szybko i utrzymuje się aż do dziś odsłoniła typowe miejscówki, ale ryby żerują bardzo kapryśnie. Wytypować gdzie powinny być ryby jest nad wyraz prosto, ale skusić coś większego do brania już niekoniecznie. Taki stan rzeczy trwa na mojej Wiśle aktualnie […]
METHODA, DESZCZ I PIEPRZ
W dzień mojego przyjazdu nad wodę synoptycy nie mieli wątpliwości. Z nieba miało lać a wiatr miał osiągać silne porywy. Zależało mi na czasie. Chciałem rozłożyć się jeszcze zanim wszystko będzie mokre. Nie lubię łowić ryb spod parasola więc jedyną moją ochroną miała być kurtka przeciwdeszczowa. Parasol wbiłem jednak nieco dalej i schowałem pod niego […]
METHODA BLISKO BRZEGU
Ostatnio wielu wędkarzy stawia na szukanie ryb na dużych dystansach. Oprócz tego, że czasem jest to jedyne rozwiązanie, to nie oszukujmy się – jest w tej chwili na to moda. Jedni świadomie szukają ryb np. podczas zawodów w dalszej części zbiornika, a inni podążając za modą walą ile fabryka dała, często nie dbając wcale o […]
DWA OBLICZA WISŁY
Przed kolejną rzeczną eskapadą, która miała przypaść na okres wakacyjny miałem spory dylemat, gdzie szukać wiślanych ryb. Wcześniej zaliczyłem mało udany start na jednej z głębszych rynien. Ryby zwyczajnie opuściły to miejsce a ja miałem na koncie raptem kilka malutkich krąpików. Swoją uwagę skupiłem więc na innych odcinkach Wisły. Pierwszą próbę zrobiłem na jednej z […]
