ZAWODY

TRENING W KOMOROWIE

Trochę jakby niespełniony po zawodach które odbyły się 21 kwietnia na zalewie w Komorowie postanowiłem następnego dnia pojechać na ten sam akwen.
Na łowisko dotarłem o godz 10.20. Zanęciłem tym co zostało mi z zawodów. Ziemia zmieszana z zanętą z dodatkiem jockersa. Jeszcze tylko nawilżyłem świeżą zanętę i zacząłem rozkładać cały ten wędkarski majdan.
Postanowiłem, że połowie na stanowisku gdzie dzień wcześniej Łukasz Skirski miał przyzwoite bonusy i grubą płotkę. Około godziny 11.15 zacząłem nęcenie. Wszystkie kulki podałem z kubka. 10 kulek ziemi z zanętą plus do tego dwie kulki samej zanęty, do tego trochę pinki luzem. Brania miałem od pierwszego wstawienia. Na początku meldowały się płotki w granicach 15-20 cm i sporadycznie małe okonki. Dopiero po 1,5 h łowienia pojawiły się większe płocie w granicach 20-25 cm.

2013-04-212013

Po mniej więcej 30 minutach odławiania regularnie płotek brania nagle ustały. Wiedziałem już po wczorajszych opowiadaniach, że to może być linek. Tak więc na haczyk poszła pinka z ochotką. Na branie czekałem może minute. Zacięcie i guma wyjechała tak jak by to była większa płotka. Lecz jak już złapałem za piąty element tyczki ryba jak by się obudziła. To był mój pierwszy lin na tyczkę więc nie do końca wiedziałem jak go holować. Na szczęście Łukasz trochę mi podpowiedział i wyholowanie linka było tylko kwestią czasu. Trochę nie pewnie holowałem go na przyponie 0,064 ale guma 0,6 ładnie amortyzowała zrywy ryby i po 20-25 min była w podbieraku. Uff udało się! Linek ok 1.3 kg. Ciężko powiedzieć na oko gdyż nie miałem wagi.

2013-04-222017_002

No to donęcamy zmieniamy przypon i łowimy dalej. Po około 20 minutach znowu płotki przestały brać i tym razem karpik 31 cm. Dochodziła godz 15 i zastanawiałem się nad zakończeniem łowienia a tu kolejne branie i tym razem ryba od samego początku wyciągnęła gumę z tyczki. Teraz już szybciej wyciągnąłem linka ok 1.2 kg.

2013-04-222017

Za chwile zameldował się trzeci linek podobnej masy. Jeszcze 30 min połapałem płotek i zacząłem się zwijać. W siatce na oko miałem 15 kg ryby .

2013-04-222017_003

Teraz tylko poczekać na kolejny wolny dzień od pracy. Do zobaczenia nad wodą !

Tekst i foto: Piotrek Leleniak

 

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress