3 mins read

KLASYK Z WARSZAWSKIEJ WISŁY

Lekko nie jest. Żyjemy w czasach pandemii, gdzie jeszcze niedawno cała wędkarska brać była odcięta od możliwości wędkowania. Po ostatnich obostrzeniach w końcu pozwolono nam bezpiecznie przemieszczać się w celu uprawiania naszego ukochanego hobby. Bez chwili wahania pozwoliłem sobie na jeden dzień urlopu, aby zaspokoić głód wędkarski. Celem mojej wyprawy była warszawska Wisła. Lubię te […]

4 mins read

KONIEC ROKU NAD KANAŁEM ŻERAŃSKIM

               Aleksandrowski odcinek Kanału Żerańskiego to ciekawe łowisko sportowe. Od nowego roku na tym odcinku, a dokładniej od mostu aż do samego Zalewu Zegrzyńskiego będzie obowiązywało “no kill”, ale bez możliwości umieszczania siatek w wodzie. Dotychczas wędkarze mogli swoje ryby przechowywać w dużych siatkach, a po zważeniu połów swój wypuścić. Swoją drogą ciekawi fakt, że […]

4 mins read

SZCZUPAK PIERWSZEGO RZUTU CZYLI KIKO NA PRZYPONIE

             Przekładaliśmy ten wypad kilka razy . Zawsze któryś z nas miał weekend zaplanowany nie wędkarsko. Tak to już jest że „wszystko ma swoje priorytety – niestety”…. W końcu udało się nam wspólnie zgrać czasowo i w pierwszy weekend lipca mieliśmy się nałowić do syta. Wyruszyliśmy w piątek po południu […]

5 mins read

OKONIE W SILIKONIE CZYLI TEST GUM NA PASIAKI

                  Każdy kto łowi okonie  ma swoje sprawdzone  przynęty  i metody . Jedni  skutecznie  kuszą okonie obrotówkami , cykadami  czy woblerami. Drudzy z  powodzeniem łowią cały sezon  gumowymi imitacjami  na główki lub bocznym trokiem. To właśnie  amatorom  silikonowych  imitacji  będzie poświęcona  dalsza część tego artykułu.  Porównaliśmy kilka okoniowych killerów i poddaliśmy je naszej ocenie. Kiko […]

4 mins read

KIKO – PRZYNĘTA ALTERNATYWNA

           Sezon spinningowy w pełni. Drapieżna jesień rozkręciła się w najlepsze i darzy mnie oraz moich kompanów rybami wszelakiej maści. W połowie listopada odwiedziliśmy jedną z mazurskich perełek. Malownicze małe jeziorko odsłoniło przed nami swe tajemnice. Garbusy w granicach trzydziestu centymetrów chętnie waliły w gumowe imitacje. Jak myślicie, który wabik sprawdził się najlepiej? Numerem jeden […]

5 mins read

LISTOPADOWE SZCZUPAKI Z JEZIOROWEJ GŁĘBI

          Wyprawa na mazurskie szczupaki chodziła za mną już od dawna. Nieco zmęczony sezonem spławikowym wyglądam już nieśmiało pierwszych przymrozków. Ten okres od zawsze kojarzył mi się z łowieniem drapieżników. Jako, że staram się cieszyć niemal każdą formą wędkarstwa, lubię od czasu do czasu pomachać spinem w towarzystwie znajomych wędkarzy. Na […]

3 mins read

W SUMIE TAKI BYŁ !

                   To miała być kolejna  wyprawa  na  sandacze. Muszę przyznać, że w tym roku “zedy” wyraźnie mnie polubiły. Ostatnio, niemal każdy mój wypad kończy się poskromieniem mętnookiego. Spora w tym zasługa phoenixowskich Power Fatów i  Impactów. W tym sezonie przynęty te to prawdziwe killery. Z uwagi na to, iż […]

5 mins read

“EURO Z SANDACZAMI”.

                    Jeszcze kilka lat temu  wybierając się ze spinningiem na ryby , sandacz był dla mnie tylko przyłowem. Mimo, że dysponowałem odpowiednim wędziskiem , oraz wszystkimi niezbędnymi dodatkami, często wracałem z takiej wyprawy o przysłowiowym kiju. Co robiłem źle? Dziś, odpowiedź na to pytanie jest dla mnie dużo […]

3 mins read

SEKRETNE SANDACZE

              Każdy miłośnik spinningowania wie, że czerwiec to doskonały miesiąc do łowienia sandaczy. Korzystając z tego, że dzień długi a noce coraz cieplejsze postanowiliśmy pokusić się na złowienie pierwszych w tym roku mętnookich. Kompanem mojej wyprawy był Paweł Wojciechowski, z którym poprzednio łowiłem zegrzyńskie okonie. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał […]

4 mins read

PRZEPIS NA OKONIE Z PATELNI W ZALEWIE

          Aby cieszyć się pięknymi okoniami z “patelni”, należy napisać kilka słów o zalewie…  Wyznawcy zasady CATCH AND GRILL muszą jednak obejść się smakiem. Mianowicie nie będzie to premiera kącika kulinarnego na naszym portalu pod tytułem “Gotuj z Moczykijem”, chociaż od  przygotowanej przeze mnie karkówki, nikt na “moczykijowym” pikniku się nie […]