3 mins read

CZAS ZIMOWEGO KLASYKA!

Końcówka roku to bez wątpienia czas klasycznego feedera. Przyznam szczerze, że na wędki do klasyka patrzyłem już dobry tydzień. Przez różne obowiązki ponad dwa tygodnie nie byłem na rybach i zwyczajnie byłem głodny łowienia. Przez myśl przeszła mi wyprawa na kanał, ale echa niosły, że aleksandrowskie zimowisko nadal jest mocno okupowane przez miłośników drgającej po […]

3 mins read

GRUDNIOWY PICKER NA GLINIANCE KWASZARNIA

Początek grudnia przyniósł duże chłody i temperaturę bliską zera. Przyznam szczerze, że odrobinę bałem się, że oprócz zapowiadanego przenikliwego wiatru dodatkowo zacznie padać, dlatego postawiłem na pobliską gliniankę związkową. Dalsze wyjazdy zaplanuję gdy pogoda odrobinę chociaż się ustabilizuje. Dziś stawiam na mieszankę glin i ziem od Marlin. Głęboka glinianka “Kwaszarnia” to flagowy zbiornik grodziskiej wody. […]

3 mins read

KOŃCÓWKA SEZONU Z METODĄ

Zimowy method feeder sprawia mi olbrzymią frajdę. Na haku melduje się co prawda znacznie mniej ryb niż latem, ale nad wodą nie ma praktycznie żadnej żywej duszy. Cóż, coś za coś! W okresie największych chłodów nie poluję na okazy. Wybieram łowiska całoroczne z dużą populacją średniego leszcza i na te ryby głównie się nastawiam. Bremesy […]

8 mins read

GARŚĆ PORAD O ŁOWIENIU LESZCZY

Duże leszcze to ryby pożądane przez wszystkich miłośników metod gruntowych. No może tylko dla karpiarzy czekających na branie okazałego cyprinusa, leszcze są nieproszonymi gośćmi. Na pewno jednak żaden spławikowiec czy zapatrzony w szczytówkę amator feedera nie będzie wybrzydzać kiedy to na haku zawiśnie sporych rozmiarów łopata. Mimo, że ryby do kilograma są miejscami dość częste, […]

6 mins read

SZYBKI FEEDER NA WIŚLE W WARSZAWIE

Październikowa aura jest nieprzewidywalna. Może zagrzmieć, może błysnąć, ale może również słońce mocno dać się we znaki. To istna ruletka, na którą wpływu nie mamy. Po udanej, rzecznej sesji w okolicach Puław, pora wrócić na swoje śmieci – nad Wisłę w Warszawie. Choć echa działalności Czajki już minęły, to jednak nie chcąc trafić na papier […]

4 mins read

PRZEBUDZONA NAREW

Odkąd sięgam pamięcią nad Narwią zawsze łowiłem mniej ryb niż na Wiśle. Zwyczajnie Narew jest nadal bardziej kapryśna. Często ryby biorą tylko w nocy, albo bytują w takich miejscach gdzie nie jest możliwe dotarcie do nich z brzegu. Wiosną tego roku przy olbrzymiej niżówce problemem było złowienie nawet wszędobylskiego krąpia. Na szczęście latem nastąpił znaczny […]

3 mins read

WIŚLANA OPASKA – RZECZNY FEEDER

Przyznam szczerze, że tym razem zwyczajnie nie miałem pomysłu na rzekę. Pierwsze dni chłodów z zimnymi nocami to zawsze niewiadoma. Czy ryby spłynęły na spokojniejszą i głębszą wodę, a może nadal trzymają się głównego nurtu i rynien?! Takie pytania chodziły mi po głowie. Znam na szczęście miejsca, gdzie ryby łowi się przez cały rok. Są […]

3 mins read

WIELKIEGO ŻARCIA JUŻ CZAS!

Mamy jesień pełną gębą. Dla większości gatunków to czas wielkiego żarcia. Rybki powoli robią zapasy tłuszczyku przed nadchodzącą zimą. A ta nawet jeśli mroźna nie będzie to zapewne wyhamuje metabolizm u ciepłolubnych ryb. Warto więc skorzystać i zapolować na dobrze żerujące ryby. Echa niosły, że na pobliskim łowisku “ruszyły się” amury. Przyznam szczerze, że bardzo […]

8 mins read

MOCZYKIJE U IWANA – WĘDKARSTWO RZECZNE

Na to spotkanie czekaliśmy już od dawna. Masa obowiązków spowodowała, że ostatnio zamiast na rybach widzieliśmy się z Tomkiem Iwanowskim, jedynie przy kubku  kawy. W końcu udało się jednak doprowadzić do wspólnego wędkowania. Tym razem umówiliśmy się u naszego szanownego kolegi na jednej z wiślanych opasek. Jak było? Przeczytajcie. Na miejscu przywitał nas przepiękny wschód […]

2 mins read

W OCZEKIWANIU NA JESIENNE CHŁODY

Przed nadejściem pierwszych chłodów jesieni postanowiłem jeszcze raz odwiedzić moją, wiślaną opaskę. W tym roku mało na niej łowiłem, dlatego każdy taki wypad traktuje jako cenną lekcję. Po dojechaniu na miejsce spotkała mnie miła niespodzianka. Woda sporo opadła, ale wydawała się być idealna. Wszystkie znane mi kamienie i małe ostrogi w końcu poodsłaniały swe tajemnice. […]