sandacze
WYWIAD Z MAĆKIEM ŻEJMO – SPINNINGOWYM MISTRZEM POLSKI
Na wstępie w imieniu całej ekipy moczykije.net składam serdeczne gratulacje z wywalczenia kolejnego mistrzowskiego tytułu. Nie jest to Twój pierwszy tytuł Spinningowego Mistrza Polski. Stawałeś również na drugim stopniu podium, choćby w 2013 roku. Proszę powiedz, wywalczenie którego lauru było najtrudniejsze? Każdy wywalczony tytuł czy medal nie jest „łatwy”, natomiast są te, które cieszą z […]
W SUMIE TAKI BYŁ !
To miała być kolejna wyprawa na sandacze. Muszę przyznać, że w tym roku “zedy” wyraźnie mnie polubiły. Ostatnio, niemal każdy mój wypad kończy się poskromieniem mętnookiego. Spora w tym zasługa phoenixowskich Power Fatów i Impactów. W tym sezonie przynęty te to prawdziwe killery. Z uwagi na to, iż […]
“EURO Z SANDACZAMI”.
Jeszcze kilka lat temu wybierając się ze spinningiem na ryby , sandacz był dla mnie tylko przyłowem. Mimo, że dysponowałem odpowiednim wędziskiem , oraz wszystkimi niezbędnymi dodatkami, często wracałem z takiej wyprawy o przysłowiowym kiju. Co robiłem źle? Dziś, odpowiedź na to pytanie jest dla mnie dużo […]
PRZEPIS NA OKONIE Z PATELNI W ZALEWIE
Aby cieszyć się pięknymi okoniami z “patelni”, należy napisać kilka słów o zalewie… Wyznawcy zasady CATCH AND GRILL muszą jednak obejść się smakiem. Mianowicie nie będzie to premiera kącika kulinarnego na naszym portalu pod tytułem “Gotuj z Moczykijem”, chociaż od przygotowanej przeze mnie karkówki, nikt na “moczykijowym” pikniku się nie […]
SANDACZOWE PODCHODY Z PAWŁEM WOJCIECHOWSKIM
Mocno rozleniwieni po świątecznym ucztowaniu wyruszyliśmy na sandaczowe podchody. Tym razem kompanem mojej wędkarskiej przygody był znakomity spinningista z Ożarowa, Paweł Wojciechowski. W tym roku Paweł zdominował klasyfikację GPX w dyscyplinie spinningowej , czym wywalczył sobie miejsce w kadrze okręgu. Zamaskowany Paweł Wojciechowski. Ponieważ mętnookie nie są moim konikiem, […]
POŁUDNIOWE SMOKI !
Ostatnio wspominaliśmy wam, że polubiły nas duże ryby. Medalowe szczupaki pozostaną w naszej pamięci na długo i na pewno jeszcze do nich wrócimy jesienią. Tym razem postanowiliśmy zapolować na nieco inny gatunek. Sandacze ! Nad wodą zjawiliśmy się gdy słońce było już w zenicie. Lejący się z nieba żar nie napawał nas optymizmem. Ten […]
