3 mins read

JAK ŁOWIĆ METHODĄ W GRUDNIU?

Method feeder to obecnie metoda całoroczna. Zimą również można skutecznie polować na wszelaki białoryb. Aby liczyć na jakikolwiek sukces należy zacząć od rzeczy podstawowej czyli “przekalibrowania się”.  Wszystko musi być po prostu mniejsze lub musi być tego mniej. Mniej zanęty, mniej pelletu, mniejsze przynęty, cieńsza żyłka, mniejszy haczyk itd, itd. Ryby nie są już w […]

2 mins read

METHODA NA LINA

Tegoroczny kwiecień przyniósł nam więcej zimy niż lata. Kiedy pogoda tak wariuje ryby bardzo często zamykają pyski i nie są skłonne do współpracy. Postanowiłem wykorzystać jednodniowe okienko pogodowe na wypad za linem, szczególnie, że w zeszłym roku łowiłem ich skromne ilości. Łowisko na jakim zaplanowałem wędkowanie to bardzo płytki zbiornik przepływowy, posiadający bardzo mocno rozbudowaną […]

2 mins read

NATURALNA METHODA

Wiosenny method feeder jest zazwyczaj jedną wielką niewiadomą. Teoretycznie ryby z każdym dniem i promykiem słońca coraz bardziej ochoczo żerują, ale w praktyce bywa różnie. Nie zawsze, aby skutecznie łowić musimy targać nad wodę tony waftersów, dumbelsów, softów lub twardych pelletów hakowych. Czasem warto zaryzykować z pokarmami naturalnymi. Mrożone białe, pinki a nawet kukurydza potrafią […]

4 mins read

METODA NA PRZEŁAMANIE

Łowienie na metodę kojarzy się przede wszystkim z łowieniem karpi. Na tym łowisku karpie wymagają czekania i nieustannej cierpliwości. Wspomnę, że w łowisku które odwiedziłem dominują ryby kilkukilogramowe. Nie ma tu karpi typu f1, małych rozbójników wielkości wigilijnej. Najmniejsze okazy ważą około 4 kilo, a nierzadko na macie ląduje okaz dwucyfrowy, dlatego łowienie jest tu […]

4 mins read

METHODA Z ZIMNYM OGRODNIKIEM

“Pankracy, Serwacy, Bonifacy: źli na ogród chłopacy” – taką sentencję ukuli nasi pradziadkowie, obserwując przyrodę. Okres ten niemal zawsze zwiastował gwałtowne pogorszenie pogody, chłód, deszcz a nawet przymrozki. I kiedy wydawało się, że tym razem będzie podobnie Bonifacy się zlitował i przyniósł w miarę ciepły i przyjemny dzień. Można rzec takie okienko pogodowe w okresie […]

3 mins read

ŁOWIMY KARPIE NA GUMĘ BALONOWĄ

Zgodzicie się chyba, że wachlarz przynęt i pelletów dostępny na wędkarskim rynku może powodować zawrót głowy. Pamiętam czas kiedy to “Robin Red” robił niezwykłą furorę, potem rządziły pellety bogate w betainę a ostatnio wyniki robiło “skisłe masło”. Oczywiście nie twierdzę, że tylko te smaki były najlepsze, ale ewidentnie miały swoje przysłowiowe pięć minut. Podejrzewam, że […]

3 mins read

ZIMOWY METHOD FEEDER

      Zima i method feeder to wydawałoby się dwa wykluczające się zjawiska. Na metodę łowimy głównie w cieplejszych miesiącach kiedy to karpie, karasie i amury są bardziej chętne do współpracy. Zima kojarzy się głównie z klasykiem, cieniutkimi zestawami i szukaniem drobniejszego białorybu. Nie zawsze tak jednak musi być! Odpowiednie przygotowanie i podejście do tematu nawet […]

3 mins read

TRENING PRZED FEEDER GAME

            Zbliżające się zawody feeder game skupiły nad brzegami zalewu w Komorowie, który będzie areną naszych zmagań kilku wyczynowców. Cieszy fakt, że w ciągu ostatnich trzech tygodni spora ilość zawodników trenowała w mniej lub bardziej rybnych strefach, co świadczy, że zawody pod naszym patronatem potraktowano bardzo poważnie. Sami też chcieliśmy sprawdzić co słychać nad wodą […]

5 mins read

WIOSENNA ROZGRYWKA Z METHOD FEEDEREM

          Patrząc w mój wędkarski kalendarz stwerdzam, że sezon feederowy trwa cały rok. Wczesną wiosną dominuje klasyk, późną wiosną zaczynam pierwsze zmagania z methodą w poszukiwaniu karpi. Później jeszcze na chwilkę wyskoczę na jesiotry i zapewne ruszę nad dużą mazowiecką rzekę. Jesienią powrócę do methody, a zimą zacznie dominować klasyk. I tak do wiosny! Gdzieś […]

3 mins read

KARPIOWA POWTÓRKA Z METHOD FEEDEREM.

              Ostatnie karpiowanie odbyłem w pogodę, o której chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Wtedy to deszcz dokuczał najbardziej i praktycznie uniemożliwiał wychylenie nosa spod parasola. Tym razem połów moich milusińskich miał odbywać się w całkiem przyzwoitych warunkach. Co prawda wiatr miał dawać się we znaki od czasu do czasu, ale co najważniejsze z nieba miała nie […]