Niedzielny poranek mimo prognoz dobrej pogody przywitał nad chłodem i pochmurnym niebem. Jak się potem okazało podczas łowienia potrzebny był nawet parasol… Później wyszło jednak słońce więc i humory zaczęły się poprawiać. Ale nie o pogodzie miała być ta relacja , więc od początku.
Na stracie stanęło 16 zawodników, którzy zapragnęli wziąć udział w pierwszym cyklu zawodów organizowanych przez koło nr 18. Ustalono dwie kategorie seniorów i juniorów. Według tych kryteriów dokonano podziału na sektory. Tym razem juniorom przypadł sektor od strony „parkingu” . Seniorzy natomiast usiedli od strony „chodnika” . Punktualnie o godzinie 9.20 można było nęcić, a dziesięć minut później rozpoczęliśmy łowienie.
Jak łowiliśmy?
Tradycyjnie w sektorze seniorskim ryba najlepiej brała blisko „rogu”. Należy jednak zaznaczyć, że losowanie to tylko połowa sukcesu a dobre stanowisko należy jeszcze umieć wykorzystać. Niestety z otwierającym stanowiskiem nie poradził sobie Kazimierz Olszak, którego wynik z tego miejsca należy uznać za zaskakująco słaby. Potem było już tylko lepiej ponieważ pięć kolejnych czołowych lokat rozstrzygnęło się między sąsiadującymi stanowiskami z zachowaniem reguły- im bliżej „Tamy” tym dalsza pozycja. Sektor seniorów wygrał Krzysztof Opłocki. Uzyskał on ponad 5500 punktów łowiąc płocie i dokładając bonus w postaci przyzwoitego lina. Na drugiej pozycji uplasował się Michał Brzezowski wyprzedzając nieznacznie Pawła Kotlarskiego. Ja byłem piąty przegrywając czwartą lokatę z Łukaszem Matusiakiem. Jako ciekawostkę dodam iż około 70 % mojego połowu stanowiły grube przekraczające 20 cm okonie. Na uwagę zasługuje także wynik Michała Tobiasza. 1300 pkt może nie powala na kolana ale z miejsca usytuowanego niemal przy samej Tamie, o tej porze roku wynik ten to nie lada wyczyn. Ta sytuacja tylko potwierdza fakt, że powinny istnieć podsektory o których mówi się coraz głośniej.
Poniżej sylwetki niektórych zawodników.
Wyniki seniorów:
takie bony czekały na zwycięzców
Najśmielsze oczekiwania przerosły wieści z sektora juniorów. Tutaj ryby było zdecydowanie więcej a wyniki mówią same za siebie. Z „zamkami” doskonale poradzili sobie Łukasz Skirski i Łukasz Gierach, którzy we dwóch stanęli na podium. Obu Panów podzielił Piotrek Leleniak wskakując na drugą pozycję. Teraz troszkę cyfr. .
Łukasz Skirski uzyskał 10680 pkt i jest to na chwilę obecną najlepszy wynik uzyskany przez jakiegokolwiek zawodnika podczas zawodów wędkarskich na tym akwenie. Łukasz potrzebował 4 godzin do uzyskania takiego rezultatu. Jeszcze raz gratulujemy!
Poniżej – takimi płociami juniorzy ”robili wagę”
Druga i trzecia lokata też jest bez wątpienia powodem do dumy. Wynik drugiego Piotrka Leleniaka to 7240 pkt , a trzeciego Łuaksza Gieracha to 6440 pkt. Na uwagę zasługuję też wynik czwartej Agnieszki Kowalczyk która zdobyła 6260 pkt.
Wynik wagowy pierwszej czwórki to ponad 30 kilogramów ryb!
Klasyfikacja juniorów:
Poniżej rekord Łukasza Skirskiego
Na zakończenie warto podziękować Zarządowi koła nr 18 i organizatorom za bony pieniężne dla zwycięzców i dyplomy, a także za pyszny gorący posiłek.
Do następnego ….
Tekst i foto: Marcin Cieślak
