professfishing
WYPAD Z METHODĄ NA NOWE ŁOWISKO
Po rodzinych wakacjach, na które z premedytacją wędek nie zabrałem, przyszła w końcu pora by ruszyć nad wodę. Póki co na lenia. Miało być szybko sprawnie, a to oznacza, że wybór padł na methodę. Zasięgnąłem języka i udało mi się dostać namiary na ciekawe łowisko, na którym nigdy nie byłem. Kilkadziesiąt kilometrów pokonane i możemy […]
METHODA, NOCHALE I KULKI Z DZIURKĄ
Zmotywowany ostatnim pięknym wędkowaniem na okolicznej gliniance PZW, postanowiłem szybko tam wrócić i zasadzić się z methodą na jeszcze większe sztuki. Postanowiłem też zmienić nieco w moim łowieniu i przetestować nowe rzeczy. Zlokalizowane miejsce, gdzie ryby poszukują pożywienia, to połowa sukcesu na tej wodzie. Druga połowa, to trafić na żerowanie i podać dobry towar. Proste. […]
METHODA i KLASYK NA GLINIANCE
Ostatnio problemy z zatokami odcięły mnie skutecznie od częstego wędkowania. Czasami jednak człowiek musi, bo jak mawiają, inaczej się udusi. Przedłużyłem więc weekend o dodatkowy dzień wolny, aby spokojnie pojechać na jedną z okolicznych glinianek. Woda nieobliczalna, na której można nieźle połowić, ale i wyga potrafi zejść o kiju. Ja chciałem jedynie posiedzieć nad wodą […]
ZAGWOZDKI W METHODZIE
To co było do tej pory, to jedynie przetarcie. Wyprawy na ryby często przy minusowej temperaturze to istna zagadka. Jednak głód większych ryb był wielki, a ryzyko należy podejmować. Wiosna w tym roku totalnie dziwna, nie chce się rozkręcić. Minusowe temperatury, duże skoki, to i dziwne zachowania ryb. Próbowałem jednak coś wynieść z tych kilku […]
METHOD FEEDER PRZY MINUS SIEDEM!
W co ja się dałem wkrecić? – pomyślałem sobie patrząc rano na termometr w samochodzie. – 7 stopni i method feeder z karpikami na komercji? To nie może się udać! A jednak zew przygody zwyciężył, wszystko gotowe, to trzeba jechać i sprawdzić pierwszy raz w tym sezonie. Ciekawe czy pellety, mixy i wszelkiej maści waftersy […]
FEEDER GDY NADCHODZI ODWILŻ
Zima w ostatnich latach jest mocno niestabilna i pomimo, że na lód nie wchodzę, to gdy tylko następuje faza ciepła udaje się zimą powędkować na okolicznych zbiornikach. Głębokie glinianki w mojej ocenie są zdecydowanie lepszymi łowiskami o tej porze roku niż płytkie zalewy czy stawy miejskie. Większa ilość wody powoduje wolniej zachodzące zmiany temperatury etc. […]
KLUCZOWA GRA W KOLORY- METHODA
Ostatnie podrygi moich methodowych szczytówek miały miejsce jak dotąd podczas kameralnych zawodów na małym komercyjnym zbiorniku. Ryb w akwenie jest dużo, ale i presja wędkarska taka, że przypominają się czasami memy z chińskimi łowiskami. Dlatego też postanowiliśmy zrobić zrzutkę i wynająć jeden ze zbiorników. Tak zorganizowaliśmy drugie w tym sezonie zawody klubowe! Dla mnie takie […]
FAJNE RYBY, IMPREZA I ZAWODY MOCZYKIJÓW
Pierwsze klubowe zawody portalu moczykije.net za nami. Tym razem postanowiliśmy się spotkać we własnym gronie. W takim jakim przeważnie jeździmy na ryby. Miało być przyjemnie i wesoło, ale nie wyklucza to przecież nutki rywalizacji. Zawody to nietypowe także z tego powodu, że rozegraliśmy je w środku tygodnia, a rozpoczęliśmy w samo południe. Szczęście nam dopisywało, […]
METHODA i LINY Z LEŚNEGO OCZKA
Początek tego wędkowania nie zapowiadał, że będzie to prawdziwy dzień konia! Wybrałem się na zbiornik położony w środku lasu, na którym chłopaki z teamu z powodzeniem łowili karasie na methodę. Z racji tego, że otoczenie jest często ważniejsze dla mnie niż same ryby, to wolę pojechać gdzieś gdzie jest masa drzew, trzcin, ptaków i zwierzaków, […]
ZAWODY FEEDEROWE – JEDNA TAKTYKA NA DWIE IMPREZY?
Sezon jesienny w “normalnych czasach”, to natężenie wszelkiej maści zawodów feederowych. Teraz w sytuacji pandemii COVID-19 zawodów jest mniej, ale jednak jak ktoś się uprze to ma gdzie sprawdzić swoją aktualną formę. Polecam również tym, którzy nie są usposobieni sportowo, ale chcieliby zobaczyć jak na tle zawodników wyglądają ich umiejętności. Choć mam niewiele czasu, aby […]
