mączka piernikowa
NARWIAŃSKI FEEDER PO JANÓWCE
Przyznam szczerze, że w tym sezonie już dwukrotnie zaliczyłem wpadkę nad Narwią. Ryby zwyczajnie nie dopisały za bardzo, a dodatkowo niżówka i kiepska pogoda spotęgowały jeszcze bardziej porażkę. Narew to rzeka specyficzna. Pamiętam lata gdzie ryby brały tylko w nocy, a leszcze niczym z zegarkiem w dłoni meldowały się od 22 do 1.00 w nocy. […]
