4 mins read

PÓŹNOJESIENNE LESZCZE Z PŁYTKIEGO ZALEWU.

           W tym sezonie zakochałem się w drgającej szczytówce. Methoda czy klasyczny feeder nie robi mi zbytnio różnicy. Obie techniki są wyjątkowo skuteczne i dają mi dużo satysfakcji. Nie ma nic przyjemniejszego niż widok powoli przyginającej się szczytówki i moment zacięcia, kiedy na końcu wędki czujemy przyjemny, pulsujący ciężar. Poprzednie wyprawy sprowadzały mnie nad dużą, […]

9 mins read

MICHAŁ DZIEPAK W OGNIU PYTAŃ

  Michał Dziepak triumfator GPP z Darłowa, drugi medalista klasyfikacji generalnej GPP w metodzie feederowej, członek teamu Flagman, finalista Flagman Feeder Masters, wschodząca gwiazda drgającej szczytówki w naszym kraju. Michał specjalnie dla cztelników moczykije.net zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań. Jak wciągnąłeś się w feeder? Jak to wszystko się zaczęło? Moja przygoda z feederem zaczęła […]

4 mins read

FEEDER Z WIŚLANEJ OPASKI

       W tym roku jesień przyszła szybko. Mimo, że za dnia mamy tą prawdziwą “złotą”, ranki bywają już chłodne i mało przyjemne. Ranne skrobanie szyby w aucie nie napawało optymizmem przed tą wyprawą. Co prawda to dopiero pierwsze nocne przymrozki, ale ryby zawsze odczuwają takie skoki temperatury. Część gatunków spłynęła już zapewne z mojej rynny, […]

4 mins read

MOCNE DRGANIA Z WARSZAWSKIEJ WISŁY.

      W poprzednim odcinku naszych rzecznych przygód opisałem łowienie towarzyszącego mi Piotrka. Ten połowił sporą ilość wiślanych ryb z małej ostrogi, stosując ultra delikatne zestawy. Przypomnę Piotrek łowił na bardzo lekkie zestawy z 30 gramowymi koszyczkami, na zaklipsowanej żyłce w pobliżu zaczepów naniesionych przez nurt. Wiadomo, gdzie Patyki tam wyniki. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał […]

3 mins read

WIŚLANY FEEDER W PIEŃKOWIE

           Kolejna feederowa wyprawa nad rzeczną wodę, przypadła na początek września. Wieść niosła, że leszcze w okolicy zupełnie jednak przestały żerować i tylko pojedyncze sztuki ze znanych miejscówek, poławiane były tylko w nocy. Przyznam szczerze, że jedyne czego nie lubię to “ganiać ryby” po rzece. A takie jeżdżenie i gonitwa za rybą bo gdzieś akurat […]

4 mins read

MIEJSKI FEEDER Z MIKRO OSTROGI.

        W tym roku olbrzymią część w moim wędkarskim kalendarzu zajmuje rzeczne feederowanie. Rzeka jest po prostu nieprzewidywalna. To chyba najważniejszy czynnik, który przyciąga mnie nad pobliskie opaski, ostrogi i brzegi wiślanych i narwiańskich przybrzeżnych rynien. Trzeba też powiedzieć wprost, łowienie na feeder nie wymaga noszenia aż tak dużej ilości sprzętu. Dwa lekkie kije, kosz […]

4 mins read

ZAWODNICZY FEEDER NAD ZALEWEM W KOMOROWIE

      Zalew w Komorowie to płytkie łowisko, w którym dominuje populacja średniego leszcza. Mimo, że o okazy z roku na rok coraz ciężej, woda ta nadal jest świetnym, treningowym poligonem średniej ryby. W łowisku zazwyczaj łowi się zestawem skróconym lub matchówką, ale w tym dniu razem z wędkującym ze mną Tomkiem, postawiliśmy na delikatne pikery […]

6 mins read

LEKKI FEEDER Z NARWIAŃSKIEJ RYNNY.

              Narew w Okuninie to miejsce gdzie przeważnie łowię tyczką. Ten rok ze względu na liczne obowiązki w tym także te wędkarskie dziwnym trafem sprowadziły mnie nad narwiańską wodę raptem 2 razy. Zazwyczaj o tej porze roku w miejscu tym miałbym na koncie kilkanaście wypadów. Ten rok jest jednak […]

4 mins read

NARWIAŃSKI FEEDER I ZIELONA NIESPODZIANKA.

          Nie ma chyba lepszego łowiska niż duża, nizinna rzeka. Rybostan wszelkiej maści i niepowtarzalny wędkarski klimat to gwarancja niezapomnianej przygody. Szczególnie to pierwsze kusi mnie, aby nad rzeką zjawiać się regularnie i to niezależnie od pogody. Nigdy po prostu nie wiadomo co w danym momencie skusi się na naszą przynętę. Często sięgam po zestaw […]

4 mins read

DRGAJĄCE PRZETARCIE NA BABSKIEJ. WYŁONILIŚMY MISTRZA

         Pierwsze w historii mistrzowskie zawody feederowe przypadły na początek listopada. Flagowy zbiornik, który niedawno przywitał się z dość licznymi zarybieniami miał być po raz kolejny areną naszych zmagań. Woda jeszcze niespełna dwa tygodnie temu regularnie darzyła karpikiem czy płotką. a jak jeszcze dodamy do tego karasie, które dosłownie kilka dni temu zasiliły Babską-Nową, to […]