Tomasz Kupren – założyciel firmy www.lowisko.net Wspaniały wędkarz podlodowy i spławikowy.
Dlaczego wędkarstwo i od kiedy Pan wędkuje?
Wędkarstwo właściwie nie wiem dlaczego. Tak po prostu miało być, mój tata, moi bracia są mocno związani z rybołóstwem, wędkarstwem. Podejrzewam, że miłość do wędkarstwa to moje przeznaczenie i bardzo dobrze się z tym czuje. Wędkuje od najmłodszego. Na pierwsze wyprawy zabierał mnie tata gdy miałem ok 5-6 lat. Później coraz bardziej w to wsiąkałem. Doskonałe warunki panujące w Olsztynie do wędkarstwa oraz duże otoczenie osób zarażonych tą pasją sprawiły, że więzi z roku na rok umacniały się.
Pierwsze zawody, w których starowałem to zawody z okazji dnia dziecka oraz na zakończenie szkółki wędkarskiej prowadzonej przez Bożenę i Wieśka Stolpów w 1998 roku.
Pana ulubiona metoda wędkowania?
Aktualnie to metoda zestawu skróconego zwłaszcza w rzekach z dużą ilością ryb, bardzo lubię też łowienie 8-10 m batem czy też bolonką. W wolnej chwili lubię spiningować. No i oczywiście wędkarstwo podlodowe – znakomita sprawa.
Sposób na rzeczne krąpie?
Słodko, grubo i treściwie. Mocno sklejona mieszanka gliny z grubą, mało pracującą zanętą oraz dużą ilością robactwa – jokers, kastery, grube robaki oraz siekane gnojaki.
Jaką tyczką Pan łowi?
Aktualnie łowię Sensasem 744 Specimen oraz Colmic Astra. Lubię mocne sztywne kije.
Jaką mieszankę stosuję Pan na ukleje?
Glina czerwona extra oraz zanęta trabucco ultimate z dodatkiem jokers.
Sposób na jeziorowe płocie z płytkich zbiorników- taktyka, zanęta?
Zestaw skrócony, zestaw maksymalnie wycieniony. Spławik ok 0,2 g na żyłce 0,07-,008. Przypon ok 25 cm o numer cieńszy oraz ciemno brązowy haczyk wielkością dopasowany do ryb.
Co do taktyki to nie będę się wypowiadał ogólnie ponieważ każdy zbiornik ma inną specyfikację, maniery, które trzeba poznać wcześniej by skutecznie łowić.
Co do zanęt to bardzo lubię mieszać Gros gardonsa z zanętami płociowymi (zmielonymi) Tomka Nysztala. Dodatek własnoręcznie prażonych konopi nie będzie przeszkadzał. Na płytkim zbiorniku trzeba uważać z donęcaniem, często jest tak, że w trakcie łowienia płoszy ryby.
Skąd pomysł na puchar strony lowisko.net?
Strona www.lowisko.net powstała ok 1,5 roku temu. Od samego początku moim planem było rozwijanie portalu. Portal rozwija się bardzo dobrze także zacząłem kolejne etapy.
Jednym z marzeń właśnie było zorganizowanie zawodów o Puchar Lowisko.net.
No i udało się. Sporo czasu zajeła mi strona organizacyjna, ponieważ chciałem zrobić to jak najlepiej. Zawody odbyły się 7.11.2010 na rzece Elbląg.
Udało się zorganizować najlepsze łowisko na tą porę roku, dodatkowych sponsorów, obiady, kawę herbatę, czapki, podium, przenośną toaletę itd. Zaprosiłem uznanych zawodników z całego kraju.
Zainteresowanie zawodami przerosły moje oczekiwania. Wystartowało 55 zawodników, ale był moment że musiałem odmawiać kolegom ponieważ lista startowa była pełna.
Przy pojemniejszym akwenie wystartowało by ok 80 osób ! Pracy było dużo ale opłacało się. Złowiliśmy prawie 500 kg ryb, średnio ponad 8,5 kg na zawodnika.
Myślę, że to jedne z najrybniejszych zawodów w ostatnich latach w kraju.
Poza łowieniem warto wspomnieć o pozytywnej koleżeńskiej atmosferze co jest dla mnie bardzo ważne.
Najważniejsze było zadowolenie zawodników. Liczne rozmowy po zawodach potwierdziły pozytywne opinie. Za rok zorganizujemy drugą edycję, na która już dziś zapraszam
Autorytet w dziedzinie wędkarstwa?
Najbardziej cenię zawodników którzy poza ogromną wiedzą i doświadczeniem są autorytetami w życiu codziennym. Jednym z nich są Tomek Nysztal oraz Państwo Stolpa.
Rada dla najmłodszych?
Radze młodym wędkarzom by czerpali z wędkarstwa radość, by był to sposób na życie.
Jeśli chcą osiągać sukcesy w wędkarstwie wyczynowym to najważniejsza będzie wytrwałość i pokora.
Plany na przyszłość związane z wędkarstwem?
Najbliższe plany odnośnie zawodów to jesienne zawody towarzyskie na rzece Elbląg, na której łowimy do zamarznięcia wody.
Gdy lód skuje jeziora wkraczam w świat wędkarstwa podlodowego.
W tym roku stworzyłem drużynę podlodową lowisko.net, z którą będziemy walczyć w GPP.
Zapowiadają się w tym roku trzy-cztery imprezy w całym kraju, między nimi intensywne treningi i prywatne łowienie.
Mam też ciche plany zorganizować Puchar lowisko.net w wędkarstwie podlodowym ale to na razie plany 🙂
Na wiosnę znów zacznie się szał zawodów komercyjnych w których chętnie startuje….i tak w kółko.
Największe sukcesy ?
Zdecydowanie największe sukcesy wiąże z wędkarstwem podlodowym. Mimo że za mną dopiero dwa sezony w GPP to właśnie od 2 lat jestem członkiem kadry narodowej. Indywidualnie 3 w GPP na jeziorze Sętal. Ponadto vice mistrzostwo Polski z drużyną Drwęca Ostróda. W spławiku liczne wysokie miejsca w zawodach komercyjnych w tym IV miejsce w Finale Robinsona w 2009r. W każdym bądź razie myślę, że największe sukcesy przede mnę. Optymistycznie patrzę w przyszłość.
Dziękuję za rozmowę i nadesłany materiał zdjęciowy.
Zapraszamy również do odwiedzin strony www.lowisko.net