4 mins read

LEKKI FEEDER Z ROZMARZNIĘTEJ ZATOKI

           Końcówka grudnia zlitowała się nad wędkarzami. Po lekkim i uprzykrzającym życie mrozie nadszedł deszczowy front, który wraz z opadami przyniósł trochę ciepła. Większość odcinków nadal pokryta kruchą lodową taflą uniemożliwiała wędkować, ale pobliski zalew odpuścił. Co prawda odwilż “dotknęła” tylko jedną zatokę, ale  40-50 metrów kwadratowych wody wystarczyło mi, abym ruszył nad wodę. Nadarzyła […]

4 mins read

KONIEC ROKU NAD KANAŁEM ŻERAŃSKIM

               Aleksandrowski odcinek Kanału Żerańskiego to ciekawe łowisko sportowe. Od nowego roku na tym odcinku, a dokładniej od mostu aż do samego Zalewu Zegrzyńskiego będzie obowiązywało “no kill”, ale bez możliwości umieszczania siatek w wodzie. Dotychczas wędkarze mogli swoje ryby przechowywać w dużych siatkach, a po zważeniu połów swój wypuścić. Swoją drogą ciekawi fakt, że […]

3 mins read

LESZCZE Z PŁYTKIEJ WODY PO RAZ KOLEJNY.

                  Ostatnie udane połowy z drgającą szczytówką nie pozwoliły mi schować wędek do przysłowiowej szafy. Warto dodać, że wędkowaniu sprzyjała także pogoda. Ciepły koniec listopada z dochodzącą temperaturą do 10 stopni zachęcał do dalszych polowań. Poprzednim razem wędkowałem w dzień całkowicie pochmurny z gęstą jak mleko mgłą. Tym razem słoneczko szybko wschodziło zza chmur i […]

4 mins read

PÓŹNOJESIENNE LESZCZE Z PŁYTKIEGO ZALEWU.

           W tym sezonie zakochałem się w drgającej szczytówce. Methoda czy klasyczny feeder nie robi mi zbytnio różnicy. Obie techniki są wyjątkowo skuteczne i dają mi dużo satysfakcji. Nie ma nic przyjemniejszego niż widok powoli przyginającej się szczytówki i moment zacięcia, kiedy na końcu wędki czujemy przyjemny, pulsujący ciężar. Poprzednie wyprawy sprowadzały mnie nad dużą, […]

6 mins read

“PIEPRZONY” FEEDER

Już widzę wypieki na twarzach  czytelników, którzy w poszukiwaniu pikantnych zdjęć przywędrowali na naszą stronę. Rozczaruję Was, bo jedyne pikantne zdjęcia, które tu zobaczycie, to  te, na których widnieje pieprzna zanęta, na którą się zdecydowałem łowić tym razem za pomocą delikatnego feedera. Wierzcie mi. I tak było warto tu wejść, bo wędkowanie było arcyciekawe. Często […]

4 mins read

DWIE METODY Z METHOD FEEDEREM

                Muszę przyznać, że mój kolejny wypad z method feederem był odrobinę przypadkowy. Po wpadce jaką zaliczyłem podczas karasiowej wyprawy, chciałem zwyczajnie odegrać się na rybach. Wtedy udało mi się przechytrzyć tylko trzy karasie srebrzyste, więc nie czułem wystarczającego dosytu. No cóż zdarzają się czasem takie wyprawy, o których byśmy chcieli jak najszybciej zapomnieć. Tak […]

7 mins read

WĘDKARSKI OLDSCHOOL CZYLI ŁOWIMY ZIMĄ NA FEEDER.

         Wbrew pozorom łowienie drgającą szczytówką  w zimę jest możliwe, pod warunkiem stosowania delikatnych zestawów nad wodą, która tak szybko nie zamarza. Ryby można łowić cały rok, ale dla większości wędkarzy są one dostępne ”spod lodu”. Ja w swojej okolicy łowię jednak inną techniką a wszystko dzięki temu, że pod nosem mam wiślany port oraz […]

3 mins read

SMALL I LARGE W METHODZIE.

Methoda w naszym kraju staje się coraz bardziej popularna wśród amatorów drgającej szczytówki. Prostota metody i co ważne jej skuteczność przyciąga to coraz młodszych ale także mniej zaawansowanych wędkarzy. Methoda jak wiadomo to typowa samołówka. Jednym z kluczowych elementów jest oczywiście podajnik, koszyczek lub jak kto woli karmnik dla ryb. Dziś to właśnie na tym elemencie […]

3 mins read

WIATR, CARPIO I JAPOŃCE.

                   O łowieniu karasi na popularną methodę pisaliśmy już wielokrotnie. Mam te szczęście, że niedaleko mojego miejsca zamieszkania istnieje łowisko w którym pływają “japońce”. Korzystając z każdej wolnej chwili melduje się tutaj, aby łowić te piękne srebrne rybki. Oczywiście na łamach naszej strony znajdziecie pełno wpisów o tych ślicznych rybach. O karasiach łowionych na drgającą […]

10 mins read

OD ZMIERZCHU DO ŚWITU – PIERWSZE NOCNE ZAWODY

Sam już nie wiem,  czy to sporo  obowiązków, czy po prostu brak okazji sprawiły, że nie byłem w nocy na rybach już chyba z 10 lat. Nawet nie pamiętam:)  Mało tego, nigdy w życiu nie brałem udziału w nocnych zawodach wędkarskich. Okazją do  debiutu  była impreza organizowana przez Koło PZW nr 9 w Błoniu. Bez […]