3 mins read

NOWA WODA I METHODA

      Ostatnie upały bardzo mocno mnie rozleniwiły. Wieści znad pobliskich rzek były marne. Ryb było mało a nawet jeśli gdzieś coś brało, ryby wielkością zwyczajnie były mizerne. Narew i Wisła w moje okolicy wysypała krąpiem i to wielkości maksymalnie “dłoni”. Nie miałem zbytnio ochoty na bardzo ranne wstawanie, aby połowić małych krąpików, dlatego […]