liazki
NARWIAŃSKI POTOP W ZIMNĄ ZOŚKĘ.
Pierwsze tegoroczne rzeczne starcie przypadło dokładnie na dzień tak zwanej “Zimnej Zośki”. Po dotarciu nad wodę przywitała mnie popowodziowa Narew, bo jak inaczej nazwać rzekę, niosącą teraz niemal wszystko z podwyższonym znacznie stanem i bardzo szybkim nurtem. Ostrogi jeszcze zalane, a woda zdaje się niedawno “odeszła” spod wału. W takich właśnie warunkach miały odbyć […]
