4 mins read

MAJOWY START NA ŁOWISKU LINDIS

         Pierwszomajowa wyprawa niemal co roku ściągała mnie nad rzekę. Aby móc znaleźć wolne, ciekawe miejsce nad wodą, zmuszony byłem do bardzo rannego wstawania. Choć i tu reguły nie było. Często mimo pobudki w godzinach nocnych nad wodą musiałem się nagłowić, żeby odszukać swoją oazę. Tak to już jest, że miejsca z dogodnym dojazdem nad […]