kiwok
PODLODOWE LESZCZE.
Znane przysłowie głosi, że jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Święte to słowa. Jeśli chcesz łowić na lodzie, a blisko domu masz co najwyżej kilkucentymetrową warstwę śryżu, wyjścia nie ma. Nie ważne że daleko. Po prostu wsiadasz i jedziesz, albo nie masz wcale. Brak pewnego lodu w […]
MAZURSKA EKSPEDYCJA CZ. 2/2
Nigdy nie lubiłem łowić blaszką. Metoda ta jakoś mi nie leżała i wolałem skupić się na mormyszce i bałałajce. Szarpanie „metalem” uzbrojonym w kotwicę po prostu wydawało mi się nudne i mało skuteczne. Ta wyprawa zmieniła mój pogląd. Od dziś obiecuję, że spod mojego „pióra” nie wyjdzie żadne złe słowo na temat blaszki podlodowej. […]
CZERWONOOKIE ŚLICZNOTKI Z LODOWEJ TAFLI
Odkąd zacząłem wędkować na lodzie, każdy początek roku kojarzy mi się z poszukiwaniem płoci. Większość wędkarzy ugania się teraz z błystkami, blaszkami lub żuczkami w poszukiwaniu zimowych okoni. Ja garbate zostawiam na porę późniejszą. Nie wiem co mają w sobie te czerwonookie ślicznotki, ale w czasie styczniowych wypraw to łowienie płotek przyciąga mnie najbardziej. […]
BAŁAŁAJKA OD A DO Z (KROK PO KROKU)
Czekając, aż mróz pokryje okoliczne zbiorniki odpowiednią warstwą lodu, by móc rozpocząć w pełni sezon podlodowy postanowiłem napisać krótki tutorial jak tanim kosztem zrobić tzw. bałałajakę.
