4 mins read

CZY WARTO ŁOWIĆ ZIMĄ NA METHODĘ?

Tytułowe pytanie zadaje sobie co roku dość liczne grono wędkarzy. Sporo osób odpuszcza lutowe czy marcowe łowienie. Zazwyczaj na przeszkodzie stoi obawa, że brań nie będzie i zmarznięci wrócimy o kiju. Faktycznie zimą brań będzie nieco mniej a bez właściwej odzieży polegniemy, ale podchodząc do tematu przemyślanie, zimowa wyprawa może dać równie dużo frajdy co […]

3 mins read

ZIMOWA TYCZKA Z GŁĘBOKIEJ GLINIANKI

Zimowe łowienie na tyczkę do najprzyjemniejszych nie należy. Wędka momentalnie robi się lodowata i wychładza ręce, które grabieją w ekspresowym tempie. Stęskniłem się jednak za widokiem znikającej pod wodą anteny dlatego mimo zapowiedzi o złej pogodzie pojechałem na płotki. Co rok obiecuję sobie, że więcej będę jeździł nad kanał, szczególnie w chłodne pory roku, gdzie […]

3 mins read

METHOD FEEDER Z BONUSAMI

Zimy od lat nie rozpieszczają wędkarzy podlodowych. Sam chętnie wskoczyłbym na lodową taflę i pobiegał z mormyszką za białorybem. Niestety próżne to marzenia. Zostaje więc łowienie feederem lub spławikiem. Na łowisku gdzie wędkowałem na pewno skuteczne byłyby metody spławikowe, ale jakoś średnio miałem chęć na przecieranie glin i zanęt w wątpliwą pogodę. O tej porze […]

2 mins read

ZIMOWY JESIOTR NA METHODĘ

To miało być proste wędkowanie. Początek roku przyniósł jednak sporo zmian pogodowych dlatego do samego końca zwlekałem z pomysłem na wyprawę. Przez głowę przeszła mnie myśl o klasyku, gdzieś tam przewinął się nawet pomysł polowania na płotki. Ostatecznie padło na łowisko komercyjne i methodę. Ostatnio przyjemnych jesiotrów połowił tutaj Marcin. Chciałem sprawdzić czy będą one […]

3 mins read

ODRA PO RAZ KOLEJNY – FEEDER

Odkąd zajrzałem nad odrzańskie brzegi, staram się odwiedzać tą magiczną rzekę kiedy tylko nadarza się okazja. Droga w kierunku Wrocławia jest świetna i przyjemna. Trasą szybkiego ruchu dojeżdżam nad brzegi tej cudnej rzeki w nieco ponad 3 godziny. Jeśli ktoś wątpi, albo jeszcze waha się czy warto niech zerknie na nasze odrzańskie wpisy. Zapewniam z […]

3 mins read

NOWOROCZNA METHODA

Nowy Rok przywitał nas ciepłem, słoneczkiem i temperaturami dochodzącymi do 15 stopni. Nie mogłem nie skorzystać z tak pięknej aury. Robactwa w lodówce nie miałem żadnego, więc postawiłem na method feeder. Niedaleko mojego miejsca zamieszkania znajduje się komercyjny zbiornik, który darzy leszczykiem a czasem na macie zamelduje się jakiś fajny bonus. Pojechałem! Już koło godziny […]

2 mins read

GRUDNIOWY SZCZUPAK – RELACJA SPINNINGOWA

Grudzień w tym roku nie jest łaskawy. W poprzednim sezonie zimową porą szukałem rzecznych leszczy, które ochoczo żerowały w głębszych wstecznikach. Wiślana woda jednak opadła znacznie, w dodatku kilka pewnych bankówek zapiaszczyło się a ryby gdzieś przepadły. Zamiast szukać leszczy, tym razem postanowiliśmy spróbować swoich sił z drapieżnikami. Złapaliśmy więc za spinningi i pognaliśmy nad […]

3 mins read

ODRA POD KONIEC SEZONU

Bluźnią odrzańscy wędkarze, którzy narzekają na swoją rzekę. Oj gdybym miał taki raj pod nosem, chyba nigdzie indziej bym nie wędkował. Niedaleko domu mam mazowiecką Wisłę i Narew, ale obie z powodu olbrzymiej presji, również tej rybackiej nie dają pewnych choćby krąpi. Powodem tego stanu rzeczy jest także brak pogłebiania koryta, co stopniowo zapiaszcza obie […]

2 mins read

PÓŹNOJESIENNY METHOD FEEDER

Wieść o zbliżających się pierwszych przymrozkach wygnała mnie nad jeden z pobliskich karpodromów. Chciałem zdążyć zanim lód skuje akwen i porządnie wyłowić się methodą. Liczyłem na dobre, późnojesienne żerowanie i sporą ilość ryb.  Wiedziałem, że jeśli lód zetnie to możliwe, że na najbliższe połowy z method feederem będę musiał czekać aż do wiosny. Czułem, że […]

5 mins read

ODRA – WSPOMNIENIE LATA

Kolejna wizyta nad odrzańskimi brzegami przypadła tym razem na początek lata. Upalny lipiec przypomniał o sobie na tyle mocno, że w pewnym momencie podważyliśmy sens całej wyprawy. W godzinach przedpołudniowych z nieba miał lać się żar, a upał 35 stopni miał dotknąć regionu do którego właśnie zmierzaliśmy. Z obawami ale i nadzieją jednak pojechaliśmy. Skwar […]