Po ostatnich rzecznych wojażach postanowiłem wrócić na przysłowiowe stare śmieci. Odwiedziłem jedną, małą ale dość głęboką gliniankę leżącą blisko mego domu. Glinianka ta obarczona jest dość sporą presją wędkarską, dlatego na wędkowanie przygotowałem bezpieczną taktykę. Zrezygnowałem z grubszych pelletów a do torby spakowałem tylko mikropellety i zanętę. Chciałem łowić cokolwiek, aby dużo. O szczegołach napiszę za moment.
DINO to kolejna nowość, którą sprawdzam w tym sezonie.
Do kuwety trafił pellet 2mm od Bestfeed o nazwie DINO. To kolejna nowość którą sprawdziłem w tym sezonie. Pellet pachnie specyficzne słodkim aromatem z nutą ziół i owoców. Nie jest to jednak agresywny zapach. Pellet jest aromatyczny, ale subtelny i delikatny. W sam raz na trudne i kapryśne wody. Oprócz pelletu miałem ze sobą jasną, słodką zanętę do tak zwanego method mixu.
Rzut oka na moją miejscówkę.
Pierwszy karpik.
Tym razem chciałem szybko ustawić ryby i odławiać je maksymalnie co kilka minut. Postawiłem na pracę podajnikiem i szybkie tempo łowienia. Wiedziałem, że oprócz karpi łowisko odwiedzą inne, dużo mniejsze ryby stąd obrana strategia. Chciałem szukać ryb w zatoczce blisko mojego stanowiska. Obrałem jedną linię blisko suchych trzcin na małym spadku. Tam podałem kilka karmników pelletu i zanęty na start. Następnie rozpocząłem wędkowanie.
Fermentowana kukurydza to pewniak jeśli chodzi o wszelkiej maści białoryb!
Początek był obiecujący. Oprócz karpików i karasi do stołu przypłynęły krąpie, wzdręgi i liny. Ryby brały średnio co cztery minuty. Byłem zadowolony, że taktyka sprawdziła się. Ciekawostką był fakt, że ryby oprócz tradycyjnych waftersów i dumbellsów, pobierały ochoczo także twarde pellety, które mocowałem na gumce z włosem lub push stopie. Końcówka wędkowania przyniosła mi kilka mocniejszych przygięć i piękne pełnołuskie karpie, które łowić akurat lubię.
Różnorodność gatunkowa jak widać olbrzymia!
Użyłem 3,3 metrowej wędki Winner X Carp uzbrojonej w dwuuncjową szczytówkę. Na kołowrotek Shimano Exage 4000 nawinąłem feederową żyłkę od Winnera grubości 0,23mm. Zastosowałem tradycyjny podajnik od Genloga o masie 20gram. Niestety nie mam zbytnio czasu na samodzielne wiązanie przyponów, dlatego skorzystałem z gotowych rozwiązań od Guru i Drennan. Te drugie polecam do twardych pelletów, a konkretnie modele: Carp Bandit HTN Plate oraz Carp Pushstop HTN Plate. Wielkość haka jakiej użyłem do 8mm pelletu hakowego to rozmiar 14.
Karpie pełnołuskie odwiedziły mnie jak już słonko było wysoko. Wspaniałe ryby.
Dzień zakończyłem koło południa ponieważ słońce dawało już mocno w kość. Byłem bardzo zadowolony. Złowiłem mnóstwo białorybu i kilka fajnych, sportowych karpików.
Do następnego!
Tekst i foto: Marcin Cieślak
