2 mins read

ZIMOWY JESIOTR NA METHODĘ

To miało być proste wędkowanie. Początek roku przyniósł jednak sporo zmian pogodowych dlatego do samego końca zwlekałem z pomysłem na wyprawę. Przez głowę przeszła mnie myśl o klasyku, gdzieś tam przewinął się nawet pomysł polowania na płotki. Ostatecznie padło na łowisko komercyjne i methodę. Ostatnio przyjemnych jesiotrów połowił tutaj Marcin. Chciałem sprawdzić czy będą one […]

3 mins read

METHODA METR OD KĘPY!

Plany planami a ryby i tak wszystko zweryfikują. Tak było i tym razem kiedy wybrałem się na płytki zbiornik w poszukiwaniu przed tarłowych karasi. Woda mocno się już ogrzała, więc przypuszczałem, że te najgrubsze sztuki musiały zacząć żerowanie przed przystąpieniem do tarła. Z doświadczenia wiem że lepiej na tej wodzie przy połowie karasi sprawdzały się […]

2 mins read

METODA PRZY TRZCINACH

Nad naszymi wodami możemy zauważyć, że wiosna zbliża się małymi krokami. Pierwsze kilka dni przyjemnego ciepła mamy już za sobą. Na znanych mi łowiskach ryby jeszcze do końca nie odpaliły się, więc postanowiłem poszukać płytszych zbiorników, gdzie woda nagrzewa się zdecydowanie szybciej. Liczyłem, że  na płyciznach ryby będą bardziej aktywne. Wybór padł na jedno z […]

3 mins read

WCZESNE LESZCZE Z NAPŁYWU OSTROGI

Tegoroczna zima skutecznie odłożyła rzeczne feedery na półki. Minusowe temperatury i liczne opady nie dały możliwości zmierzenia się z rzeką. Nadszedł jednak czas wczesnej wiosny. O ile pogoda sama w sobie już od prawie miesiąca pozwalała na wiślane wypady to wysoka woda nadal utrudniała dostęp to tych “tajnych” miejscówek. Co tydzień przyglądałem się czy poziom […]

2 mins read

Z FEEDEREM W POTOP

Łowienie feederem podczas przybierania rzeki w zastraszającym tempie jest niezwykle wymagające. Bywałem już nad brzegami rzek przy wysokich jej stanach w sezonie letnim. Wtedy wystarczyło obławiać rynny nieco bliżej niż zwykle, lub polować w odnogach ze spowolnieniami wody, ale przy tak olbrzymiej, niemal powodziowej wodzie jeszcze nie łowiłem. W uciągu, gdzie nie zatrzyma się nawet […]

3 mins read

CZAS ZIMOWEGO KLASYKA!

Końcówka roku to bez wątpienia czas klasycznego feedera. Przyznam szczerze, że na wędki do klasyka patrzyłem już dobry tydzień. Przez różne obowiązki ponad dwa tygodnie nie byłem na rybach i zwyczajnie byłem głodny łowienia. Przez myśl przeszła mi wyprawa na kanał, ale echa niosły, że aleksandrowskie zimowisko nadal jest mocno okupowane przez miłośników drgającej po […]

4 mins read

METODA NA PRZEŁAMANIE

Łowienie na metodę kojarzy się przede wszystkim z łowieniem karpi. Na tym łowisku karpie wymagają czekania i nieustannej cierpliwości. Wspomnę, że w łowisku które odwiedziłem dominują ryby kilkukilogramowe. Nie ma tu karpi typu f1, małych rozbójników wielkości wigilijnej. Najmniejsze okazy ważą około 4 kilo, a nierzadko na macie ląduje okaz dwucyfrowy, dlatego łowienie jest tu […]

2 mins read

W OCZEKIWANIU NA JESIENNE CHŁODY

Przed nadejściem pierwszych chłodów jesieni postanowiłem jeszcze raz odwiedzić moją, wiślaną opaskę. W tym roku mało na niej łowiłem, dlatego każdy taki wypad traktuje jako cenną lekcję. Po dojechaniu na miejsce spotkała mnie miła niespodzianka. Woda sporo opadła, ale wydawała się być idealna. Wszystkie znane mi kamienie i małe ostrogi w końcu poodsłaniały swe tajemnice. […]

3 mins read

LIPCOWA WISŁA? NA SŁODKO!

         Lipcowa Wisła przez dłuższy moment utrzymywała na tyle duży stan wody, że o spokojnym łowieniu można było zapomnieć. Ale podwyższona i mocno trącona woda w końcu się unormowała. Stacja hydrologiczna w dzień mojej wyprawy wskazywała, że Wisła będzie miała stan średni z tendencją rosnącą. Ryby powinny więc żreć! Warto jednak wspomnieć, […]

3 mins read

PIKANTNY METHOD FEEDER

     Po ostatnich, udanych, rzecznych wyprawach Piotrek postanowił odwiedzić pobliskie łowisko i zapolować na “karpiowate”. Najlepszą metodą do tego zadania miał być oczywiście feeder i tak zwana methoda. Jako że przyszło mi w tym dniu towarzyszyć mojemu koledze, zgodnie obraliśmy odległość łowienia. Postanowiliśmy szukać ryb na dwóch liniach – 30 i 40 metrze. O […]