Coroczne zawody o Puchar Burmistrza Błonia cieszą się dużym uznaniem. Nie inaczej było 5 października, gdzie na zbiórce o godzinie 6.30 stawiło się 30 zawodników, w tym 26 seniorów. Tym razem „Nowa Babska” podzielona została na 3 sektory seniorskie, dwa od strony „prostki” i trzeci ulokowany na tak zwanej „burcie”.
Prezes Cezary Wieczorek na tle baneru naszej “byłej” już strony.
Najmłodszych adeptów wędkarskiego rzemiosła rozmieszczono na grobli.
Punktualnie o 9 rano Prezes Koła Cezary Wieczorek dał sygnał do łapania. Dziesięć minut wcześniej wolno było nęcić. W wiaderkach zawodników dominowały mieszanki w większości oparte na Sensasie. Niektórzy postawili na ciemną kolorystykę zanęty ale o tym troszkę niżej…
Do ostatecznego triumfu w zawodach na flagowej wodzie błońskiego koła zazwyczaj potrzebne są bonusy o czym możecie przeczytać np. TUTAJ.
Tym razem bonusów nie zabrakło ale to nie one stanowiły o zwycięstwie. Należało odławiać średnią rybę i skutecznie utrzymać ją w łowisku, co na tej wodzie nie jest łatwe. Kluczem do sukcesu u zawodników z czołówki było zastosowanie ciemnej kolorystyki zanęty.
Tak czynili między innymi Piotrek Krupiński, który z wynikiem 2730 gram zajął 2 miejsce w sektorze.
Piotrek jego płoć i bonus
Podobnie wędkował zwycięzca sektora Sebastian Góźdź, który wyłowił z wody 3870 pkt bonusując pięknym jaziem.
Bonusy Sebastiana
Tego dnia niepokonany był Piotr Bielecki, który swoją mieszankę oparł na ciemnym ”Noirze”. Ostatnie 20 minut w wykonaniu Piotrka to prawdziwy majstersztyk. Każdy wstaw zestawu w tym czasie owocował płocią za 100 – 150 pkt. Ostateczny wynik Piotrka to 4530 gram, co dało bezdyskusyjne zwycięstwo w całych zawodach. Z tego miejsca jeszcze raz gratulujemy!
Takie płocie odławiał zwycięzca
Michał Kierzkowski nie miał tyle szczęścia, choć kilka ryb było naprawdę pięknych
Bogdan Recielski skupiony na braniu..
debiutujący Mirosław Myszak był 4 w sektorze.
Paweł Sobolewski tym razem był 3 w sektorze C
Szczęścia w losowaniu zabrakło Markowi Kwakowi, który losując płytką prostkę musiał się bronić. Ostatecznie ta sztuka się powiodła bo Marek zajął 3 miejsce w sektorze co dało mu tytuł zdobywcy Grand Prix błońskiej „dziewiątki” w dyscyplinie spławikowej. Marek cały rok łapał równo, zajmując czołowe lokaty w zawodach dlatego czempionat w GPX jest bezdyskusyjny.
Marek Kwak
Piotrek Bartczak nie miał tyle szczęścia
Stanisław Chamczyk był 2 w sektorze.
Wśród najmłodszych pierwsze miejsce wyłowił z wody Mikołaj Greń , który z wynikiem 2170 punktów był w tym dniu niepokonany.
najmłodsi..
taką płotką Łukasz Zamiecki wygrał swój sektor.
Po zawodach na uczestników czekała gorąca zupa. Po posiłku Burmistrz Błonia Zenon Reszka wręczył najlepszej szóstce nagrody rzeczowe i dyplomy. Na ręce zwycięzcy zawodów Piotrka Bieleckiego został przekazany okazały puchar. Najmłodsi zostali uhonorowani pamiątkowymi statuetkami.
Zwycięzcy..
i uczestnicy ..
To były udane zawody, jak zawsze w przyjaznej atmosferze okraszone wspaniałą pogodą i uśmiechem uczestników. Wszystkim jeszcze raz gratulujemy i do zobaczenia za rok!
Wyniki sektorowe
kolorem żółtym oznaczono najlepszą szóstkę
Tekst : Marcin Cieślak, Piotr Cieślak, foto: Paweł Cieślak, Piotr Cieślak
Film: Paweł Cieślak